poniedziałek, 30 września 2013

O S O B I S T E__K Ą T Y: Kuchnia

Jestem na etapie projektowania własnej kuchni. 
Robiąc to dla klientów uważałam, że to jeden z lepszych momentów podczas urządzania domu/mieszkania. 
To, co teraz napiszę zapewne pogrzebie mnie jako projektanta, ale cóż....szczerość jest unikatowa w dzisiejszym świecie. Projektując dla siebie, dla własnych potrzeb i według własnych upodobań okazuje się, że owych potrzeb jest za dużo, a upodobania przekraczają budżet. Są momenty w których czuję jakbym nic nie wiedziała i nic wcześniej nie zaprojektowała. Komuś potrafiłam błyskawicznie wybrać AGD, fronty czy blat. Sobie - niekoniecznie. Koleżanka ze studiów powtarza mi słowa jednego z naszych wykładowców: "architekt wnętrz urządzając własny dom powinien poprosić o pomoc kolegę po fachu". 
szczera prawda? Zobaczymy...


1 komentarz:

  1. Bo dla siebie zawsze jest najtrudniej. Projektując dla kogoś masz to, czego brakuje Tobie wobec samej siebie- dystans i obiektywizm :)
    Ale i tak wiem, że będzie świetnie. Taki już z Ciebie Projektant - Perfekcjonista, że porażka nie wchodzi w rachubę... A to co dotychczas się "rysuje" na Twym kuchennym horyzoncie, podoba mi się jak najbardziej. :)

    OdpowiedzUsuń

Łączna liczba wyświetleń